Jurajski zamek położony w sercu Szlaku Orlich Gniazd. Jeszcze kilka lat temu można było oglądać tylko ruiny, dwie ściany oraz fragment wierzy. Dziś można zobaczyć pełne oblicze murowanej warowni w Bobolicach. Jeden z niewielu zamków, który został odrestaurowany, a jego wnętrza udostępnione zwiedzającym.

Historia

Zamek w Bobolicach został wybudowany w XIV przez Kazimierza Wielkiego. Chciał stworzyć system warowni obronnych, które strzegłyby granicy Królestwa Polskiego ze Śląskiem. Warownia często zmieniała właścicieli. Już w 1379 książę opolski – Władysław Opolczyk, który w tym czasie był w posiadaniu Bobolic przekazał je Węgrowi Andrzejowi Schony z Barlabas. Miejscowa ludność, źle była traktowana przez napływowych, zagranicznych mieszkańców. Liczne rozboje i grabież ukrócił dopiero Władysław Jagiełło, który wyswobodził Bobolice z węgierskiego panowania. Od tego czasu zamek był w rękach polskich jednak często zmieniał właścicieli. Panowali w nim m.in. rody Szafrańców, Krezów, Męcińskich czy Myszkowskich. Kilkakrotne najazdy naruszyły świetność warowni, jednak najgorszy w skutkach okazał się ‘potop szwedzki’. Przez kilkaset lat zamek popadał w ruinę. Dopiero pod koniec XX wieku rodzina Laseckich kupiła ruiny. Przez 10 trwały prace archeologów, badaczy i architektów. Ostatecznie zamek został odrestaurowany, zrekonstruowany i odzyskał dawną świetność. Od roku 2011 jest udostępniony zwiedzającym. Mieści się tam także hotel oraz restauracja. Odbudowa Bobolic wzbudziła liczne kontrowersje wśród mieszkańców, historyków i miłośników Jury. Czy słuszne? Najlepiej ocenić oglądając zamek na własne oczy.

Architektura

Zamek położony jest na stromym wapiennym wzgórzu. Składa się z dwóch kondygnacji mieszkalnych oraz dodatkowo cylindrycznej baszty. Warownia otoczona była murami. Do zamku prowadzi czworoboczna wieża oraz most zwodzony i fosa. Widać stąd sąsiedni zamek Mirów. Przez wieki obiekt popadał w ruiny. Dopiero odbudowa przywróciła mu dawną świetność.

Legendy

Prawie każdy zamek kryje jakąś tajemnice i to nie jedną. Podobnie jest z zamkiem w Bobolicach. Według różnych podań dwoma sąsiednimi zamkami władali dwaj bracia Miro i Bobol. Młodszy – Bobol, uwiódł ukochaną starszego brata, podczas jego nieobecności. Jak głosi legenda Miro z zemsty i zazdrości zabił brata a dziewczynę zamurował w lochach. Od tego czasu na zamkowej baszcie pojawia się duch dziewczyny - Biała Dama. Istnieje jeszcze jedna legenda, znaleziona w XV wiecznych kronikach, która mówi o przechadzającym się duchu bratanicy jednego z rodu Krezów, która została uwięziona w murach zamku.

Ważne informacje: Odległość od Małych Dolomitów: ok. 3 km.